PolskaW polskich więzieniach panuję lekkie przeludnienie. Więźniowie skarżą się na złe traktowanie przez funkcjonariuszy oraz pracowników SW. Rozmowy telefoniczne trwają 5 minut. Jedzenie jest nawet dobre. Skazani mogą wykonywać pracę (np. rozwożenie posiłków, sprzątnie zakładu) z której mają potem mały dochód. Prysznic jest dostępny raz w tygodniu. Są specjalne cele tak zwane "enki" dla więźniów, którzy najprawdopodobniej nie opuszcza już zakładu. Za złamanie regulaminu 3 razy, trafia się do izolatki.NorwegiaW Norweskich więzieniach panuje "luksus". Więzienie wygląda strasznie tylko zewnątrz. Wewnątrz czekają przytulne wnętrza, siłownie, biblioteki, czasem własne łazienki, swobodny dostęp do kuchni. W ciągu odsiadywania kary, więźniowie biorą udział w różnych szkoleniach zawodowych. Wśród pracowników panuje równość. Strażnicy w niektórych zakładach nie używają przemocy wobec więźniów w zamian za nie spożywanie alkoholu i narkotyków.USAW USA więzienia są mniej przyjemne niż w Polsce. Subkultura w więzieniu jest mniej powierzchowna. Koncentruje się głównie wokół slangu. Hierarchię wyznacza przynależność do określonego gangu. Jest duży dozór. Więźniowie siedzą w pojedynczych lub podwójnych celach. Skazańcy widują się tylko na spacerach i w stołówce. Nic o sobie nie wiedzą, więc jest większe ryzyko konfliktów. |